Porada #4: Bądźcie weteranami

Battlefield 6 z otwartymi rękami powita graczy, którzy dopiero zaczną od tej odsłony swoją przygodę z serią, jak również tych, dla których będzie to pierwsza styczność z FPS-ami. Minęły 23 lata od pierwszego Battlefielda (1942) i na każdym etapie historii tej serii pojawiali się i znikali nowi gracze. Niektórzy z nich stali się weteranami, jak wy.

Jako mistrzowie serii Battlefield jesteście ważnymi członkami społeczności, do których nowi gracze będą się zwracać z prośbą o pomoc zarówno w świecie gry, jak i poza nim.

Krótko mówiąc, świat potrzebuje pułkowników – i właśnie wybiła godzina, by przymocować dwójnóg do noża (w sensie przenośnym) i stać się weteranami, do bycia którymi aspirowaliście, odkąd rozpoczęliście przygodę z Battlefieldem. Jeśli chodzi o tych, którzy już teraz doradzają nowym graczom w mediach społecznościowych: widzimy, że przyjęliście na siebie tę odpowiedzialność i jesteśmy przeszczęśliwi, że jesteście częścią naszej społeczności. Dla tych, którzy chcą pójść w ich ślady, kilka przykładów:

Bycie weteranem oznacza np. pokazywanie rekrutom z 1. rangą, jak latać śmigłowcem. Tak, wiemy, dużo łatwiej wyjaśniać takie sprawy znajomym niż nieznanym nowicjuszom, niemniej macie wiedzę na temat tego, jak utrzymać maszynę w powietrzu, a także mądrość pozwalającą wam pokierować nowych graczy do trybów inicjacji, stanowiących najlepszy poligon doświadczalny. Bycie weteranem to również używanie systemu oznaczeń oraz głosowych i tekstowych czatów, dzięki którym będziecie prosić o wsparcie przy celach czy reanimacji. 

Ostatecznie wszystko to sprowadza się w minimalnym zakresie do przestrzegania „Wytycznych dla społeczności”. Przypomnijcie sobie, jak sprawy się miały, gdy to wy zaczynaliście przygodę ze swoim pierwszym FPS-em, i z czym wiązały się czasy wolnej amerykanki na konsolowym czacie głosowym. Nie bądźcie tymi, którzy mówią lub robią coś godnego pożałowania.

Czasami możemy zapomnieć, jak duży mamy wpływ na innych graczy. Opowiedzenie o swoich osobistych doświadczeniach z grami wideo czy nauczenie nowego gracza tego, co konieczne do zwycięstwa – nawet jedna konstruktywna rada może się okazać wspaniałym doświadczeniem. Spróbujcie i sprawdźcie, co z tego wyjdzie. Bądź co bądź nowicjusz, który utrzymuje się z waszą pomocą przy życiu, to też niezgorszy powód do przechwałek, nie?