2 years ago
Dno i dwa metry mułu
Ta gra to jest chyba najgorsza edycja w jaką grałem… gra przez internet to jest jakaś parodia. Zawodnicy stoją jak wmurowani, przeciwnik dokładnie wie do którego zawodnika będzie podana piłka, już ni...
Cześć,
Słuchajcie mam ten sam problem , tak jak pisze autor ten temat jest poruszany nie tylko na tym forum , również na forach zagranicznych jak i w komentarzach pod niektórymi materiałami na YT jak np. pod jednym z ostatnich filmików kartomanii "Nowa taktyka do rządzenia w EA FC24"
Jestem starym wyjadaczem Fify i również moje początki sięgają Fify 2002. Chce również zaznaczyć nie jestem nadto wybitnym graczem, jednak do tej edycji, gra z reguły sprawiała mi frajdę i czerpałem z niej fun. Ktoś pisze, że nie umiemy grać w tą odsłonę. Aktualnie jestem w 7 dywizji (umówmy się dla kogoś kto posiada tyle lat doświadczenia nie powinna być zbyt wymagająca), zdarza mi się wygrać , jednak wygrane te są w zdecydowanym stopniu spowodowane moim szczęściem i mocnymi kartami w składzie (przynajmniej tu mi wychodzi 😆) większość meczów jednak przegrywam i za każdym razem czuje się jakbym w każdym aspekcie gry był spóźniony o ułamki sekundy co ma niezwykle ważne przełożenie na grę. Wierzcie lub nie ale nigdy czegoś takiego nie miałem. W tym roku gra nie przynosi mi żadnej satysfakcji bo, każdy mecz z reguły wygląda tak samo. Przeciwnik czyta moja grę, a ja jestem bezradny.
Początkowo myślałem, że wina leży po stronie internetu, ponieważ zmieniłem swoje miejsce zamieszkania na inny kraj. Jednak łączę się przewodowo, a internet działa bez zarzutów.
Skupiłem się na pingu , ponieważ był dość wysoki (ok 32-40ms). Próbowałem roznych metod i najlepsze ,że ping ten udało się mi na chwilę zniwelować poprzez ustawienia w grze (wyłączyłem 3 opcje w ustawieniach sieciowych/ prywatności) Ping nagle zmniejszył się do około 18-22 . Rozgrywka wyglądała nieco lepiej , jednak nie tak jakbym jeszcze tego oczekiwał. Na następny dzień ping dalej ustatkował się na wcześniejsze 32-40ms. Na początku FC 24 jakość gry poprawiła się również na chwilę po wyłączeniu widocznych playstaylow podczas rozgrywki .
Dziwne bo nie powinno mieć to żadnego przełożenia na jakość gameplayu. A jednak coś tu musi być na rzeczy, z resztą problem nie jest jednostkowy.
Pozdrawiam wszystkich, którzy mają ten problem i są zdegustowani i sfrustrowani grą jak ja.
Zapomniałem dodać, z ciekawych rzeczy jakie mi się zdarzają : często po szybkim wznowieniu gry przez bramkarza obraz gry jest ścięty , coś jakby był szybki pokaz slajdów, co trwa około sekundy może dwóch, po czym wszystko wraca do normy.
Dość często też, co zaczęło mnie zastanawiać po rozpoczęciu drugiej połowy rozłącza mnie z przeciwnikiem, a mecz kończy się wynikiem, który rozstrzygnął się do przerwy.