2 years ago
Dno i dwa metry mułu
Ta gra to jest chyba najgorsza edycja w jaką grałem… gra przez internet to jest jakaś parodia. Zawodnicy stoją jak wmurowani, przeciwnik dokładnie wie do którego zawodnika będzie podana piłka, już ni...
Dodam, że zgranie mam 33/33, ocenę składu 88.
Kolejne co zapomniałem dodać to te śmieszne paczki. Ktoś kto wpadł na pomysł żeby połączyć kobiety i mężczyzn to nic tylko pogratulować. Gracz powinien mieć możliwość decydowania o tym. A zawartość tych paczek to chyba pozostawię już bez komentarza. Lepiej sobie iść na siłownię czy tam pobiegać albo wyskoczyć na narty niż grać w to coś, bo grą się tego nazwać niestety nie da. Polecam takie rozwiązanie reszcie, którzy mają podobne problemy, a widzę, że jest nas tutaj dużo, bo EA ma nas kompletnie gdzieś. Tam się liczy tylko kasa.
Bardziej niż to żeby wszystkim leciały z paczek najlepsze karty mam na myśli to żeby wszyscy mieli równe, a przynajmniej zbliżone szanse. Tutaj zazwyczaj patrzysz na skład przeciwnika i już dokładnie wiesz co będzie dalej.
To co piszesz wg. mnie nie jest prawdą. No chyba że dysproporcje kart są bardzo duże. Wiadomo, że składem słabych brązowych kart będzie ciężko grać ze składem najlepszych ikon. Mając skład za powiedzmy milion a za pięć to jakiś super dysproporcji nie będzie. Moim zdaniem skład to 15-20% sukcesu, taktyka następne 15-20%. Pozostałe 60-70% to Twoje umiejętności. Ja jako napastnika cały czas mam johnatana davida 86 i praktycznie zawsze w swojej randze ogrywałem dużo droższe i silniejsze składy z mbappe 92 na czele. Także sam skład o niczym świadczy. W zeszłym roku bodajże w styczniu z ciekawości w fifie 23 na drugim koncie zrobiłem skład za 100k. Grałem nim od rangi 10. Nie przegrałem żadnego meczu aż do rangi 6 a uwierz, że przeciwnicy grali składami po kilka milionów więc wiem co piszę. Głównie liczą się umiejętności.
Ale co mi z umiejętności skoro przeciwnik gra tak, jakby jego zawodnicy mieli po 99 punktów w każdej możliwej statystyce… i nie mów mi, że skład nie gra tutaj żadnej roli. Dziś zagrałem dwa mecze w tych meczach towarzyskich. Pierwszy - jak zobaczyłem skład przeciwnika to już od razu miałem ochotę wyjść z meczu, bo mieć taki skład w drugim miesiącu gry to chyba trzeba tu siedzieć 24/7 albo zapłacić gruby hajs, ale nie zawiodłem się, bo zagrałem 10 minut i działo się dokładnie to co napisałem w pierwszym poście. Drugi - przeciwnik najpierw strzelił, jakimś cudem udało mi się wyrównać i doprowadzić do dogrywki - oczywiście reszta moich strzałów poprzeczka, słupki i poza bramkę albo jakieś nadprzyrodzone moce Alissona, który zbierał dosłownie wszystko. I tutaj bez zaskoczenia, bo dwie próby odbioru piłki skończyły się rzutami karnymi. Oczywiście te same sytuacje w jego polu karnym czyściutkie. Także EA trzyma poziom. Szkoda tylko, że to poziom dna.
Podanie prostopadłe? Mordo? Jakie podanie? Jest to równoznaczne z tym, że przeciwnik odbiera piłkę. Jeśli już uda mi się dograć normalnym podaniem do mojego zawodnika to od razu jest dogrywane tak, że przeciwnik z łatwością przejmuje piłkę. Dno, dno i jeszcze raz dno.
I jeszcze raz napiszę - naprawdę zdaję sobie sprawę, że są gracze lepsi ode mnie, ale nie jest możliwe żebym w 99% trafiał za każdym razem próbując grać przez internet na graczy o takim poziomie. Zresztą jeszcze bym się z tym zgodził gdybym to ja jeden jedyny miał taki problem, no to może faktycznie wina leżałaby po mojej stronie i braku umiejętności, ale widzę, że nie jestem tutaj sam z czymś takim. I to nie tylko nasze forum o tym mówi, śledzę zagraniczne i jest to samo. A nie wiem czy coś Ci to mówi, ale gram w tą grę od edycji 2002 World Cup także trochę godzin mam już przegrane. 😇
"To co piszesz wg. mnie nie jest prawdą. No chyba że dysproporcje kart są bardzo duże. Wiadomo, że składem słabych brązowych kart będzie ciężko grać ze składem najlepszych ikon. Mając skład za powiedzmy milion a za pięć to jakiś super dysproporcji nie będzie. Moim zdaniem skład to 15-20% sukcesu, taktyka następne 15-20%. Pozostałe 60-70% to Twoje umiejętności. Ja jako napastnika cały czas mam johnatana davida 86 i praktycznie zawsze w swojej randze ogrywałem dużo droższe i silniejsze składy z mbappe 92 na czele. Także sam skład o niczym świadczy. W zeszłym roku bodajże w styczniu z ciekawości w fifie 23 na drugim koncie zrobiłem skład za 100k. Grałem nim od rangi 10. Nie przegrałem żadnego meczu aż do rangi 6 a uwierz, że przeciwnicy grali składami po kilka milionów więc wiem co piszę. Głównie liczą się umiejętności."
A wiesz co Ci powiem, że bajki opowiadasz z tym składem za 100 k. Albo grasz prawie dobrych kilka godzin dziennie albo bajeczki nam tu wciskasz. Prawda jest taka, że do końca nie wiadomo od czego zależy rozgrywka czy jest to miks tego ile grasz, jakie masz wyniki i jaki masz skład czy jest to totalnie losowe. W tej grze znając opoźnienia musiałbyś być jasnowidzem, żeby przewidzieć każdy mój ruch w szczególności w Rivals....
Gram głównie wieczorami po pracy. Myślę że zwykle 1 - 2 godziny dziennie gram. Od fify 19 gram w miarę regularnie i wiem że 60-70% to są umiejętności. Spróbuję przedstawić Ci fenomen rivalsa w tej edycji. Powiedzmy że grasz np w 8 div. Grasz jeden mecz i ogrywasz przeciwnika a w następnym meczu przeciwnik Cię mocno ogrywa jakby był np. z 4 div. Problem tu się pojawił przez częste resety sezonów. Mieliśmy już 3 takie resety. Zauważ, że duża liczba graczy w tym ja gra bardzo rzadko rivalsy. Nie ma potrzeby grać dużo rivalsa bo punkty do następnych mistrzostw mam zawsze. Na początku gry byłem powiedzmy w div 3 ale po resetach jestem w 8. Teraz Ty jako typowy 8 ligowiec trafiasz na mnie. Chyba nie muszę pisać co się stanie. Gram sporo i wiem, że na czym mocniejszy skład trafie tym łatwiej będzie mi się grało. Najbardziej się obawiam właśnie tych słabszych składów bo wiem że grają w mojej div z powodu skila a nie szczęścia. To oczywiście tylko przykład. Nie wiem jaką masz rangę a ja nie gram w 8. Możesz mi wierzyć lub nie ale jeżeli Twój poziom to 8 ranga to taki ktoś z 4 spokojnie ogra Cię złotymi kartami i to wcale nie z tymi z górnej półki. Składem za 200k ogra Twój za 2 mln.