Chciałem zgłosić błąd, połączyłem się z chatem, to pracownik mi napisał, że nawet 1% graczy nie ma takiego problemu i żebym nie narzekał, po czym rozłączył mi chat. Zgłosiłem sprawę, ale do tej pory cisza ze strony EA 🙂
90% bramek jakie tracę, to wylewy, finezyjny strzał, kick off glitch (JA JESTEM ŚWIADOMY, ŻE GOŚĆ MOŻE TO ZROBIĆ, ALE ZANIM ZMIENIĘ NA OBROŃCĘ, TO BĘDZIE III WOJNA ŚWIATOWA) i dodatkowo ofc passback
Ja nie jestem typem co robi 20:0, żeby była jasność, ale ilość błędów i ilość działających schematów powoduje, że logiczniej wygląda animacja w FMie na boisku niż w EA FC24.
Nie mam zamiaru się dostosowywać, bo to gra powinna działać poprawnie, a na razie przegrywam z graczami, którzy mieliby problem z obsługą kasy samoobsługowej w lidlu. Nie ważne jak byleby wygrać i zeszmacić się, korzystając ze schematów, na które gra pozwala.
Moim marzeniem jest posadzenie jednego z twórców gry przed ekranem mojego PC/konsoli w sobotni wieczór, żeby rozegrał kilka spotkań w weekendową, bo mam wrażenie jakby nikt tego nigdy nie testował.
I na przypomnienie, to jest gra ogrywana na turniejach, gdzie nagrodą są pieniądze i jakby takie wylewy się zdarzały podczas oficjalnego turnieju to nie wiem co bym zrobił.
Wypuszczają coś co wymaga 17 aktualizacji :D żenada
@Dejf94 Masz rację ta gra jest [edytowane przez EA_Kuba]. Jestem rocznik 85, gram regularnie od Fify 98... Ale takiej losowości zagrań to nigdy nie było. Sorry wróć, od 3 lat to jest tragedia, i aż sam dziwię się sobie że kupiłem FC 24, wiedząc, że poprzednie części nie miały nic wspólnego z graniem w piłkę. Przestałem grać online ok Fify 18 jak grając w sezony piłkarze albo biegali tak jak powinni, albo mieli wór ziemniaków na plecach i w ogóle zapomnieli na jakich pozycjach grali. W tej serii jak i dwóch poprzednich jest jeszcze gorzej. Postanowiłem grać dla przyjemności tylko offline w karierę, i co? Na poziomie klasa światowa kończę każdy mecz mniej więc wynikiem 13:2, jak zwiększę poziom legendarny lub ulimate to są wyniki 8:4 lub 9:5. Nie da się bronić i statystyki zawodników nic nie znaczą. Wielokrotnie wystawiałem w jednym meczu gorsza jedenastkę (wygrałem wysoko mecz), żeby w następnym meczu wystawić lepszy skład, który był wypoczęty i grali jakby mieli uwiązane kamieni przy szyi. Ta gra jest jak NFS, masz najszybsze auto i nie zwalniasz, po drodze rywale mają wypadek ale i tak cię dogonią...
