Wróciłem z ciekawości do FC 24. Liga 5 idę jak burza. Wszystko ideał i nie chodzi o wygrane. EA się aktywuje od meczu o awans. Już nie potrafię podawać. Obrońcy po melanżu. Ale śmieszność tego pazernego składu polega na tym że tam już nic nie można zdobyć🙂 Mają swój idiotyczny algorytm który się aktywuje kiedy za wiele wygrywasz. Komiczne pajace
no niestety AI rządzi już wszędzie nawet w grach i często wygląda to jak nierealnie wstawiona reka na zdjęciu, nasze wygrywanie zależy nie od tego czy mamy jakieś umiejętności a od tego czy np jesteśmy obiecującymi użytkownikami w kwestii kupowania fifa poinstów, analizuje nasze zachowania, wręcz nasza psychikę i odpowiednio modyfikuje na bieżąco nasza rozgrywkę. jetsm tego pewny na 100%. Jeszcze często mam wrażenie, że gram z botami , zaraz po rozgrywce z delikwentem jak nawet napiszę do niego cos obraźliwego to nawet do mnie nie odpyskuje, a w grze realizuje bardzo podobny schemat grania , podobny skład cały czas Zidane który jest genailny w porównaniu do mojego .... a najbardziej mnie śmieszą te "rajdy" zaraz po moim golu przez całe boisko jednym zawodnikiem i gol , a ja nic za cholere nawet siznąć i sfaulowac nie potrafię bo wszytsko jest albo o milisekundę za wcześnie albo za poźno .....
Z tymi fc poitns może coś być na rzeczy. Jak wyszły TOTY to kupiłem parę. Po patchu grało mi się kapitalnie. Na Rivals ulepszone nagrody robiłem w dwie godz. Teraz to jest jakaś masakra. Kiedy bronie to muszę się sporo napocić żeby piłkę zdobyć a tracę ja czasami nie przechodząc połowy. O dryblingu to mogę zapomnieć bo się wywracam. Mam nadzieję że EA zbankrutuje pewnego dnia.
