Żądanie zwrotu kosztów gry w wyniku wprowadzenia w błąd.
Proszę mnie posłuchać. Zakupiłem Need For Speed 2015 za ponad 150 złotych. 150 ciężko zarobionych złotych. Za takie pieniądze oczekuję, by gra działała NORMALNIE, a nie wyczyniała jakieś cuda i wystawiała ludzką cierpliwość na skraj wytrzymałości. ŻAŁOSNE, powtarzam - ŻAŁOSNE jest to, że taka firma jak EA nie potrafi zrobić NORMALNEJ gry która będzie działała. Jeśli szanowne EA uważa, że znikanie tekstur jest czymś normalnym to współczuję upośledzenia mózgowego. Człowiek grając chce się zrelaksować tak? Tak? NIE! Gram sobie ze znajomymi, ścigamy się a tu nagle wszystko znika, auto dryfuje w otchłań i czekam tak sobie na przywrócenie auta dobre 3 minuty. Może to jest u Państwa normalne, więc kontynuuję. Człowiek włączając grę chciałby pograć. POGRAĆ, a nie oglądać ekrany ładowania. Specjalnie dla Państwa zrobiłem test. Uruchomiłem grę, właczyłem stoper i zatrzymałem go w momencie uruchomienia gry. 10 minut i 31 sekund przy pierwszej próbie, oraz 9 minut i 33 sekundy przy drugiej. Gry Państwa konkurencji na średnich ustawieniach osiągają około 50 fps, Państwa "CUDO" nie jest w stanie przebić 35 na najniższych ustawieniach. Zero aktualizacji, zero informacji, zero przejmowania się graczami. "Zapłacili więc mamy ich pieniądze, reszta nas nie obchodzi."
Nie chcę żadnych dennych porad. Sugestie kupienia komputera za 10 tysięcy albo "specjalnego" dysku obchodzą mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg. Nie jestem idiotą, za jakiego EA zapewne mnie postrzega. Jestem człowiekiem który wydaje zarobione pieniądze na grę i oczekuje że w nią zagra. Może Państwo testują swoje "gry" na komputerach wartych 20 tysięcy, ale prosze mi uwierzyć, że nie każdego stać na taki sprzęt. Jeśli Państwo są tego świadomi to proszę zmienić wytyczne dotyczące minimalnych wymagań, a nie wprowadzać konsumentów w błąd.
Dlatego żądam natychmiastowego zwrotu pieniędzy, które wydałem na tę "grę". W przeciwnym razie powołując się na wyżej wymienione problemy które prowadzą do oszukania konsumenta będę musiał interweniować w UOKiK. Pozdrawiam programistów.