Origin blokuje dostęp do sieci
Dzień dobry. Mam problem z internetem oraz Originem. Mam wrażenie, że mój Origin blokuje połączenie z siecią. I nie wygląda to w ten sposób, że tylko Origin nie może nawiązać połączenia, a przeglądarki działają - nie. Po prostu mam zblokowaną jakby kartę sieciową (?), nie mogę ani uruchomić przeglądarki, ani nić innego, po prostu wyświetla mi się "brak połączenia", a przy ikonce wifi pojawia się zolty trojkacik z wykrzyknikiem obojętnie z jaką siecią bym się nie łączyła. Nawet łączenie się z internetem po kablu nie działało, a to juz jest dziwne. Zacznę może od początku. Konto na Orignie mam od dawna, czasem na laptopie go mialam, czasem go odinstalowywałam, w każdym razie w listopadzie 2017 zainstalowałam go sobie ponownie i kupiłam the Sims4 razem z jakimiś dwoma dodatkami. Wszystko działalo, nie mialam zadnych problemów. Później juz tak nie mialam czasu grać wiec wrocilam do tego Origina dopiero jakos na koniec lutego, a na początku marca dokupiłam sobie kolejny dodatek the sims4 ziwerzaki. Przy tej własnie okazji zrobiła mi się aktualizacja Origina, a także samej podstawki gry czyli the sims4. No i mam wrażenie jakby od tego wszystko się zaczęło. Pograłam sobie trochę w grę, po czym w zeszły piątek padł mi internet. Totalnie. Myślałam, że zepsuła mi się karta sieciowa, ale mój ojczym jest informatykiem, więc wziął komputer i przejrzał mi go dokładnie i wyszlo ze karta jest w 100% sprawna. Sprawdzał też komputer pod kątem wirusa, ale o tym powiem później bo nie wiem czy dobrze mysle, ze moze byc to powiązane z originem. Nie wiedział co jest przyczyną, więc cofnął mojego windowsa 10 do stanu z dnia 23 lutego, czyli kiedy jeszcze nie miałam zrobionej aktualizacji origina i gry. Uruchomił moj antywirus - avast wyszukał jakiegoś wirusa i go usunał. Internet po tym całym zabiegu działał, a ja sie cieszyłam, no ale nie na długo. 3 dni później chciałam pograć. Wiadomo, cofnięty windows, wiec musiałam zaktualizować origina, gre a także kliknąc "napraw" zeby zaczeła działać. Przy okazji moj antywirus znow wyszukał jakiegos wirusa zaraz po tym jak origin skonczyl aktualizowac gre. Na następny dzień, kiedy otworzyłam laptopa internetu znów nie było. Zrobiłam czystki antywirusem - nic. Cofnęlam windowsa - nic. Zostawiłam laptopa. Wieczorem stwierdziłam, że nie mam co robic z tym laptopem jak nie mam internetu to chociaz sobie zagram, no ale nie mogłam bo przecież cofnełam windowsa i musiałabym znow kliknąć "napraw" przy grze, a do tego potrzebny jest internet. Z glupoty kliknęłam w originie ten pomarańczowy guzik "bądź online" czy jakos tak, i pokazało się " przywracanie połączenia". I nagle miałam internet! Sytuacja jeszcze raz sie powtórzyła nastepnego dnia, tzn kiedy juz miałam internet zaczęłam grac, nastepnie odłożyłam komputer i nastepnego dnia znow to samo tzn : brak sieci-odpalam origina- klikam badz online - mam internet. I ta sytuacja była wczoraj, wiec byłam świadoma że dziś internetu też nie będę miała, bo muszę wykonać te wlaśnie kroki, gdzie swoją drogą nie rozumiem dlaczego w ogóle tak się dzieje, dlaczego jakby moj internet jest zależny od origina. Dzisiaj nie było tak łatwo, że względu na to, że wszystkie opisane wczesniej przeze mnie czynności nie przyniosły pozytywnego efektu. Stwierdziłam, że przywroce znow system do poprzedniej daty, po czym uruchomiłam avasta i kazał zresetować komputer, tak zrobiłam i internet odzyskałam. Nie mam zamiaru wchodzić juz na tego origina, jesli tak to ma wyglądać, że moj internet ciągle sie przez niego wyłącza. Nie rozumiem w ogóle dlaczego tak się stało. Wygląda to tak jakby coś było nie tak z tą aktualizacją origina, albo z dodatkiem z gry, albo w ogole z aktualizacją całej gry. Podejrzane jest tez że antywirus wyłapuje jakiegos wirusa przy aktualizacjach tych simsow. Nie wiem o co chodzi, nie rozumiem tego. Mam nadzieje, że po dokładnym opisaniu co sie działo na kazdym etapie, będą Państwo w stanie domyślić się, co jest przyczyną takiego zachowania. Pozdrawiam!