Forum Discussion
Jak ważne jest dla Maxis umożliwienie graczom zobaczenia samych siebie w The Sims?
Czy to nie stanowi właśnie sedna The Sims? To jest gra o życiu. Często pierwszą rzeczą, którą chcą zrobić gracze po rozpoczęciu gry, jest stworzenie samych siebie. Tak było w moim przypadku i tak jest w przypadku mnóstwa innych graczy. Następnym krokiem jest nawiązanie przyjaźni. Tworzenie rodzin. Gracze chcą spełniać swoje aspiracje. Stawać się tym, kim chcą. Jest to więc gra o życiu i wielu jego aspektach. To stanowi jej rdzeń. Dlatego jestem tu każdego dnia. Opowiadamy historie o życiu. Nie sądzę, by dla Maxis istniała sprawa ważniejsza od odzwierciedlania prawdziwych przeżyć graczy – oraz, rzecz jasna, od wzbogacania ich o odrobinę fantazji, bo przecież w prawdziwym życiu nie da się zostać syreną. [śmiech] Poza tym wprowadzanie bajkowych elementów do gry pomaga zachować absurdalny charakter The Sims.