Kalino - tylko dzięki plikom pobranym z zewnętrznych źródeł uratowałam swoją grę, w którą włożyłam ponad 6 tysięcy złotych, (mam wszystkie dodatki i 99% kolekcji), a która stała się dla mnie bezużyteczna po ostatnim krachu. Wiem, że chcesz dobrze, bo żeby ruszyć rejestry Windowsa trzeba doświadczenia i umiejętności - ale czasami tylko takie rozwiązania, których nie możesz polecać jako pracownik EA ratują doświadczonego gracza. Gdy moderowałam oficjalne forum TS3 - dzięki zestawowi ratunkowemu od Twallana mogłam pomóc dziesiątkom bezradnych graczy. A EA nie potępiało tej pomocy. Dziwię się, że spece z EA sami nie chcą się przyznać, że modderzy dorównują im wiedzą. Ale mogliby sami skorzystać z ich wiedzy i pomóc graczom naprawić własne błędy.