Ban w grze, w którą... Nigdy nie grałem?
Cześć, mam taką sprawę:
Posiadam od dość dawna konto EA, na którym dawno temu się grało w różne gry. Od paru lat jednak poza np. logowaniem się do Burnout Paradise czy czegoś, konto leżało nieużywane.
W ostatnim czasie znajomy namówił mnie do pobrania Apex Legends. Jako, że PS5 i Switch stały się od paru lat moimi głównymi platformami - pobrałem grę na PS5. Jakie było moje zaskoczenie, gdy po odpaleniu gry ujrzałem taki komunikat:
Widząc to trochę byłem w szoku - nigdy nie grałem w daną grę, a konto jest zablokowane? Jak to się mogło wydarzyć.
Myśląc, że da radę coś ugrać, zgłosiłem pierwszy ticket - Sprawa #211907715. W końcu ban za nie uruchamianie nigdy gry? Ale szybko przekonałem się, że:
1. System wsparcia w EA jest do kitu i nie da się skontaktować z żywym człowiekiem
2. Ktoś bez większej weryfikacji zrobił Decline na tickecie.
Okej, zacząłem trochę grzebać i się okazało, że: w okolicach 2019 ktoś musiał się włamać na konto. Nie dostałem od EA żadnej informacji o podejrzanej aktywności na koncie. Nie dostałem żadnego ostrzeżenia, że coś jest nie tak. Znalazłem to tylko poprzez grzebanie w historii konta, widząc że Apex został zamówiony w walucie zupełnie obcego kraju - chyba Hong Kong czy coś.
Ok, drugi ticket złożony, Sprawa #212036454, myślę - skoro właściciel konta NIGDY nie pobrał gry, NIGDY nie grał w daną grę - oczywiste że ban nie powinien być ważny. W końcu jak można karać gracza, który NIGDY nie korzystał z danej gry?
Ale najwyraźniej się myliłem, bo dostałem taką odpowiedź:
Więc mam tu parę pytań:
- Dlaczego EA nigdy nie informuje o podejrzanych akcjach na koncie? Logowanie z zupełnie innego kraju, oddalonego o wiele kilometrów powinno wzbudzić podejrzenia, wymagać jakiegoś potwierdzenia. A nie, że EA wpuszcza każdego na każde konto, bo nie wiem - z bazy EA wyciekną hasła?
- Dlaczego mimo podania na tacy możliwego powodu i tak dalej, EA nie wyczyści i nie odblokuje konta? W końcu - jeśli ktoś NIGDY nie grał w grę, za co jest karany. Za niekompetencję zespołu bezpieczeństwa EA? Za brak jakichkolwiek weryfikacji, walidacji kto gra?
- Dlaczego system zgłoszeń jest tak kiepski? Nie ma żadnej opcji by odpowiedzieć na uzyskaną odpowiedź od EA, innej niż składanie kolejnych ticketów. Każdy sensowny system pozwala na dyskusję, rozmowę - a tu można tylko złożyć ticket, liczyć na odpowiedź co pojawi się po tygodniu, a następnie pisać kolejne tickety. Strata czasu obu stron.
W tym momencie praktycznie EA dało idealny powód, by nigdy nie kupować od nich gier. Bo jeśli zapłacę np. 250-300 zł za grę, a ktoś uzna, że oszukiwałem (choć nigdy wcześniej w dany tytuł nie grałem) - dostanę i tak bana i kasa poleci w błoto.