Jesteście żałośni

Regulamin nie może być sprzeczny z prawem, także zapisy o rękojmi jak najbardziej mają tutaj zastosowanie. Problem, z którego zapewne wszyscy menadżerowie EA zdają sobie sprawę, jest taki że indywidualnie koszty procesowe znacznie przewyższają stratę pojedynczego gracza, a pozew zbiorowy ma tak małe prawdopodobieństwo zmaterializowania się, że po prostu opłaca się ignorować graczy. Dodatkowo cały mechanizm "pomocy" jest nastawiany na to, żebyś dał sobie spokój ze zgłaszaniem czegokolwiek. Pisanie na forum nic nie daje, odsyłanie do Q&A nic nie daje, a jak już się dostaniesz na czat, to dostaniesz gotowe formułki, że "zespół pracuje i przekażemy Twoje uwagi dalej i narazie, cyk pora na CSa." 

Tak to wygląda, dla tej korporacji jesteśmy nikim. 

A tak w ogóle to szczytem bezczelności są niektóre odpowiedzi na tym forum, gdzie pracownicy EA przeklejają jakieś chałupnicze metody tymczasowej poprawy gry, ktore wrzucili inni gracze dopisując (parafrazuje)- "fajnie, jak naprawisz reszte to daj znać".